Szanowni Członkowie i Sympatycy Akcji Katolickiej!
Trwamy w okresie bożonarodzeniowym. Tajemnica świąt Bożego Narodzenia objawia nam Emmanuela – Boga z nami, bliskiego nam nie tylko w sensie czasowo-przestrzennym, lecz zawsze będącego wśród nas. Powiedział wszakże: „A oto ja jestem z wami przez wszystkie dni, aż do skończenia świata” (Mt 28, 20).
„Jestem z wami” – i jest z nami. Potwierdza to Eucharystia? W niej Bóg uobecnia się najpełniej. Ona stanowi sakrament Jego obecności; widzialny i doświadczalny znak Emmanuela. Bo Emmanuel to znaczy – powtórzmy jeszcze raz z całą mocą – „Bóg z nami” (Mt 1, 23).
I dla nas to wielka pociecha, że pomimo wszystkiego, co dzieje się w świecie, tego „tak czystego Ciała” możemy pożywać, że możemy Jezusa Chrystusa Eucharystycznego przyjmować w Komunii św., że możemy Go przechowywać w tabernakulach, które tak często nazywamy domem Boga, i dostawać z nich, z tych „kamieni ołtarza” – którym tak zazdrościła św. Teresa od Dzieciątka Jezus – życie Boże:
Święty ołtarza kamieniu, ach tobie,
Jakże zazdroszczę, wszak tutaj spoczywa
Ta Hostia święta, co Boga ukrywa,
Jak niegdyś Dziecię w betlejemskim żłobie.
(Moje pragnienia przy Tabernakulum)
Tabernakula od wieków są budowane, misternie ozdabiane, czczone i szczególnie ochraniane. Znajdują się w centralnych punktach naszych świątyń i kaplic, pośród świec i kwiatów, zawsze oznaczone w dzień i w noc pulsującymi przed nimi lampkami wiecznymi jako miejsca Hostii świętej, przebywania samego Chrystusa naszego Zbawiciela, te miejsca, gdzie – jak pisała cytowana już wyżej święta:
Niebo moje na ziemi (…),
Gdzie spowity miłością Jezus mój przebywa,
Gdzie mogę mówić zawsze, w nocy i dzień cały
I gdzie dusza w miłości Jego odpoczywa.
(To mój niebios świat)
To „niebo nasze na ziemi”, staje się rzeczywistością dzięki obecności Jezusa w tabernakulum. Jezus w tabernakulum czeka, by napełnić swoich wyznawców głębokim doświadczeniem swojej przyjaźni, a jedynie ona nadaje najgłębszy sens i pełnię życiu tych, którzy Go przyjęli za swojego Pana i Zbawiciela. Pięknie jest – mówił Jan Paweł II – zatrzymać się z Nim i jak umiłowany uczeń oprzeć głowę na Jego piersi (por. J 13,25), poczuć dotknięcie nieskończonej miłości Jego Serca.
Ostatnio urządziliśmy kaplicę w naszym domu w Jeleśni, sprawiliśmy ołtarz, ambonkę, nabyliśmy sprzęt liturgiczny, ale brakuje nam jeszcze tabernakulum godnego na przechowywanie Najświętszego Sakramentu. Koszt zakupu tabernakulum jest dość wysoki, dlatego zwracamy się do Członków i Sympatyków naszego Stowarzyszenia z prośbą o przekazanie stosownej ofiary na ten cel. Mogą to być ofiary indywidualne, a także zbiorowe. Nie tak dawno smuciliśmy się, że tronem dla Pana Jezusa stał się ubogi żłób, postarajmy się, aby Pan Jezus mógł mieszkać w naszym jeleśniańskim domu w godniejszych warunkach niż w Betlejem. Mamy ku temu wielką szansę!
Ofiary te można przesyłać na konto bankowe 61 2030 0045 1110 0000 0411 7530 z dopiskiem „na tabernakulum” lub osobiście w naszym biurze. Będziemy wdzięczni za każdą ofiarę, a darczyńcy zostaną zapisani w naszej kronice!
ks. Tadeusz Borutka i prezes Andrzej Kamiński